Podniosła na mnie wzrok i zamrugała kilka razy.
- Czasami mam wrażenie, że życie to taka podróż, wiesz? Że jesteśmy w jakimś miejscu wielkiej wyprawy. Na pewno nie na początku, bo w końcu... nie, zwyczajnie nie. Słyszałeś o takiej kobiecie, która miała wspomnienia z poprzedniego życia? - Wymawiając "poprzedniego życia" wykonała gest naśladujący cudzysłów. - Była Indianką, która umarła z głodu. Wierzysz w to?
Wzruszyłem ramionami.
- Ja też nie. - Uśmiechnęła się. - Ale to może być znak, że życie nie jest początkiem wędrówki. - Rozłożyła ręce. - A co jest po śmierci? Dalsza podróż? Trochę monotonne, nie? Ale czasami tak sobie po prostu myślę i dochodzę do wniosku, że nigdy się tego nie dowiem. Chyba, że zakończę podróż. Ale kiedy? I co się wtedy stanie? Może właśnie po to idziemy. Żeby poznać prawdę.
Położyła głowę na moim ramieniu.
- Czasami mam wrażenie, że życie to taka podróż, wiesz? Że jesteśmy w jakimś miejscu wielkiej wyprawy. Na pewno nie na początku, bo w końcu... nie, zwyczajnie nie. Słyszałeś o takiej kobiecie, która miała wspomnienia z poprzedniego życia? - Wymawiając "poprzedniego życia" wykonała gest naśladujący cudzysłów. - Była Indianką, która umarła z głodu. Wierzysz w to?
Wzruszyłem ramionami.
- Ja też nie. - Uśmiechnęła się. - Ale to może być znak, że życie nie jest początkiem wędrówki. - Rozłożyła ręce. - A co jest po śmierci? Dalsza podróż? Trochę monotonne, nie? Ale czasami tak sobie po prostu myślę i dochodzę do wniosku, że nigdy się tego nie dowiem. Chyba, że zakończę podróż. Ale kiedy? I co się wtedy stanie? Może właśnie po to idziemy. Żeby poznać prawdę.
Położyła głowę na moim ramieniu.